Karol i Andrzej - Fatum

C                 G
Tato Karola ma mercedesa
F                         G....
Ojciec Andrzeja jeździ trabantem
Tato Karola jest ponad prawem
Ojciec Andrzeja płaci mandaty

Tato Karola pija koniaki
Zachodnie i bardzo drogie
Tato Andrzeja już nie pije
Wyszedł z tego bogu dzięki

Mama Karola jest biznesłumen
I zarządza własna firma
Mama Andrzeja ma go w dupie
Odeszła, kiedy był mały

Karol kupuje gry nowe
Oryginalne i modne
Andrzej zbiera na komputer
Chce pomóc sobie w nauce

Karol jest bardzo leniwy
I dostaje same piątki
Tata Karola zna dyrektora
Dyrektor lubi prezenty

A z Andrzeja mądry chłopak
I dostaje same tróje
Bo jakieś dwa lata temu
Wybił piłką szybę w klasie

Tato Karola jest lekarzem
Bogatym i wypływowym
Bardzo dobrze żyje z księdzem
Na tace kładzie papierkowe

Tato Andrzeja jest kanarem
I zarabia dość niewiele
Razem z synem dają rade
By żyć godnie w tych realiach

Pieniądze szczęścia nie dają
A jedynie sztuczne nieba
Najważniejsze jest by być dobrym
Niezależnie od majątku

Bo fortuna nie trwa wiecznie
I nad podziw jest przewrotna
Niech nie zmieniają nas pieniądze
Bądźmy sobą całe życie